Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podjęto decyzję o ratowaniu linii kolejowej nr 285, czyli z Wrocławia Głownego do Jedliny-Zdroju

Paweł Gołębiowski
Dariusz Gdesz
Wygląda na to, że uratowana i wyremontowana zostanie cała linia nr 285, łącząca stacje Wrocław Główny i Jedlina-Zdrój. To już właściwie pewne, bo Zarząd Województwa Dolnośląskiego zadeklarował przekazanie pieniędzy na ten cel.

Na linii kolejowej Świdnica – Jugowice – Jedlina-Zdrój – Wałbrzych znowu będą kursowały pociągi. Samorządowcy z Aglomeracji Wałbrzyskiej zareagowali na plany PKP PLK o złomowaniu tej linii i zostały one zmienione.
- Ze zdziwieniem przyjęliśmy informacje od PKP, która ogłosiła przetarg na złomowanie tych torów. Nasza interwencja okazała się skuteczna. PKP podjęła decyzję o wstrzymaniu przetargu, sprawa jest nieaktualna. Teraz koncentrujemy się na działaniach zmierzających do przywrócenia tego połączenia. Rewitalizacja linii kolejowej nr 285 na odcinku Świdnica-Jugowice-Jedlina Zdrój - Wałbrzych jako realizacja koncepcji wałbrzyskich kolei aglomeracyjnych jest zapisana w budżecie ZIT Aglomeracji Wałbrzyskiej - mówi Roman Szełemej, prezydent Wałbrzycha.
Wygląda na to, że uratowana i wyremontowana zostanie cała linia nr 285, łącząca stacje Wrocław Główny i Jedlina-Zdrój. To już właściwie pewne, bo Zarząd Województwa Dolnośląskiego zadeklarował przekazanie pieniędzy na ten cel. – Zarząd wyraził też wolę przejęcia od kolei wspomnianej linii. W tej sprawie zaczęły się jednak negocjacje i nie wiadomo jeszcze jak się zakończą. – wyjaśnia Jerzy Tutaj, członek zarządu województwa dolnośląskiego. Nie wiadomo zatem do kogo ostatecznie linia będzie należała, ale wiadomo, że zostaną wykonane na niej prace remontowe i modernizacyjne.
Problem z liną 285 zaczął się w 1990 roku, w momencie jej zamknięcia. Samorządy wchodzące obecnie w skład Aglomeracji Wałbrzyskiej rozpoczęły starania o uratowanie jej przed całkowitym unicestwieniem. Linia prowadzi m.in., przez Świdnicę, Wałbrzych, Walim. Ma olbrzymie znaczenie dla rozwoju turystyki w regionie. Ma też znaczenie praktyczne. – Jest najpiękniejszym szlakiem kolejowym w Polsce. Mogliby nią dojeżdżać do nas turyści, ale wiele osób jeździłoby też z pewnością do pracy, na przykład, w zakładach strefy ekonomicznej – mówi Adam Hausman, wójt gminy Walim. Samorządowcy uważają, że wykonana przez PKP wycena wartości potrzebnego remontu linii 285, wynosząca 400 mln zł, jest grubo przesadzona.
– Kilkadziesiąt milionów powinno wystarczyć - mówi prezydent Wałbrzycha. – Dobra komunikacja ma dla nas olbrzymie znaczenie. Zaniedbane linie kolejowe i drogi izolowały nas i powodowały wewnętrzną niespójność transportową regionu. To musi się zmienić – dodaje. Jerzy Tutaj wyjaśnia, że inwestycja powinna rozpocząć się w przyszłym roku.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na walbrzych.naszemiasto.pl Nasze Miasto