18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bardo: Dramat psa w mieście cudów

WEN
FOT. EKOSTRAZ.PL
Mieszkańcy Barda są poruszeni historią psa Kuby, który z polecenia pracowników miejskiego urzędu został uśpiony przez weterynarza. Powód?

- Był agresywny i niebezpieczny dla ludzi. Mamy na to oświadczenia niektórych mieszkańców - powiedział nam Zdzisław Plata z Urzędu Miejskiego w Bardzie.
- To nieprawda - twierdzi tymczasem Elżbieta Węgrzyn, mieszkanka Barda. Jej zdaniem weterynarz uśpił pięknego, zdrowego psa, dokarmianego przez mieszkańców. Dwa tygodnie temu pojawił się w Bardzie nie wiadomo skąd.

- Błąkał się po naszej ulicy, ale nikomu krzywdy nie zrobił - podkreśla pani Ela i dodaje, że znaleźli się nawet ludzie, którzy chcieli go przygarnąć. Nie zdążyli, bo na polecenie bardzkiego urzędu miasta przyjechał weterynarz i wstrzykując zastrzyk uśpił zwierzaka.

- To skandal. Jak można tak bez powodu zabić psa - mówi ze zdenerowaniem Elżbieta Węgrzyn i dodaje, że bulwersujące jej zdaniem jest też to, że weterynarz zamiast zabrać uśpionego psa, zostawił jego zwłoki pod płotem tak, że mogli to oglądać wszyscy, łącznie z dziećmi.

Krzysztof Kułach, weterynarz, który uśpił psa tłumaczy, że zrobił to, co było konieczne.

- Z urzędu miasta dostałem informację, że pies jest agresywny dla otoczenia i trzeba go uśpić. Tyle się teraz mówi o pogryzionych dzieciach. Nie miałem wątpliwości - tłumaczy. Dodaje, że zwłoki psa zostawił pod płotem, bo miała je zabrać specjalnie do tego przygotowana firma. Ale sprawą zajęła się Ekostraż z Wrocławia, która już zapowiedziała, że zgłasza sprawę do prokuratury w Ząbkowicach Śląskich. - Bardo promuje się jako miasto cudów. I rzeczywiście, cuda się tu zdarzają, ale takie, że włos się na głowie jeży- mówi Honorata Kołodziejska-Karaś z Ekostraży. Podkreśla, że jej zdaniem weterynarz nie miał żadnych podstaw do tego, żeby uśpić psa.

- Mamy na papierze zeznania czterech świadków, którzy twierdzą, że pies nie był groźny dla otoczenia. Naszym zdaniem weterynarz nie miał prawa go zabijać - dodaje działaczka Ekostraży.

Zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt, ich uśmiercanie może być uzasadnione m.in. potrzebą gospodarczą, względami humanitarnymi, koniecznością sanitarną oraz
nadmierną agresywnością zwierzęcia, powodującą zagrożenie dla ludzi. Zabijanie bez uzasadnionego powodu grozi karą do 1 roku więzienia lub do lat 2, jeśli zabija się ze szczególnym okrucieństwem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na klodzko.naszemiasto.pl Nasze Miasto