Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Gość tygodnia: Małgorzata Wilczyńska i jej wielka pasja

Damian Bednarz
Archiwum prywatne
Małgorzata Wilczyńska mieszka w Polanicy-Zdroju. Ma 28 lat i w przyszłości chciałaby otworzyć profesjonalne studio makijażu.

Skąd wzięło się u Ciebie zainteresowanie profesjonalnym makijażem?
Odkąd pamiętam ciągnęło mnie do tej tematyki. Początkowo były to amatorskie próby na samej sobie, następnie również na koleżankach, ćwiczenie precyzji, techniki. Wiele osób sugerowało, że powinnam zająć się tym na poważnie i stwierdziłam, że chyba rzeczywiście coś w tym jest. Tak trafiłam do profesjonalnej akademii makijażu.

Kiedy w Twojej głowie pojawił się pomysł na powstanie Gosia Wilczyńska Make Up?

W trakcie kursu w akademii, „zaraziłam się” pozytywną energią dziewczyn, które od lat zajmują się tym profesjonalnie. Poznałam wiele ciekawych osób. Dziewczyny, które malowałam, opowiadały mi o sobie, swoim życiu. Dla nich to był relaks, dla mnie świetna zabawa, możliwość kreacji, trochę taka endorfinowa terapia dla obu stron. Spodobało mi się i stwierdziłam, że warto spróbować.

Skończyłaś dziennikarstwo na UW. Dlaczego zatem wolisz pędzel od „pióra”?

Nadal bardzo lubię pióro i myślę, że nigdy całkiem go nie porzucę. Wydaje mi się jednak, że make up daje mi większe możliwości kreacji. Jestem typem wolnego ptaka, a przyznać trzeba, że dziennikarstwo prasowe to w dużej mierze deadline’y i pisanie tekstów według określonych kryteriów. Makijaże nie wpisują się w aż tak sztywne ramy, dają możliwość artystycznego wyrazu w obrębie oczekiwań Pań, które trafią pod moje pędzle.

Na co musimy zwrócić uwagę wykonując makijaż w domu?

Kluczowe jest podkreślanie naturalnego piękna i wydobywanie atutów, a nie „przemalowywanie się”- w przeciwieństwie szybko możemy osiągnąć groteskowy efekt. Ponadto nadal bardzo popularne jest kupowanie podkładu poprzez sprawdzanie go na ręce. Jest to ogromny błąd - powinnyśmy testować go na linii żuchwy i przeciągnąć na szyję. Nie podkreślajmy również zbyt intensywnie brwi, nadając im kanciasty kształt. Z moich obserwacji wynika, że jest to obecnie duży problem wielu kobiet.

Jaki najczęstszy błąd w makijażu popełniają młode dziewczyny?

Brak umiaru- oto najczęstszy problem. Te czasy są bardzo niebezpieczne dla młodych dziewczyn, które z oczywistych względów poszukiwania własnego „ja”, są mocno podatne na wpływy. W dobie Instagrama, widzimy wokół same kopie. Media wykreowały jeden, według mnie niezdrowy, kanon piękna, w który dziewczyny chcą się koniecznie wpisać. Problem dotyka również dziedziny makijażu - na topie są mocne make up’y, z nienaturalnie zarysowanymi brwiami i mocnym konturowaniem, co w rzeczywistości pasuje bardzo niewielu Paniom, a już na pewno nie na co dzień.

W jaki sposób można się z Tobą skontaktować?

Zapraszam na mojego Fb: Gosia Wilczyńska Make Up oraz Instagram o tej samej nazwie.

TUTAJ MOŻESZ SPRAWDZIĆ FACEBOOKA MAŁGORZATY

od 7 lat
Wideo

21 kwietnia II tura wyborów. Ciekawe pojedynki

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na polanicazdroj.naszemiasto.pl Nasze Miasto