Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lewin Kłodzki: Produkowane tu łyżki podbiły świat

Romuald Piela
Sześć wieków był miastem. Wsią został po II wojnie światowej. Wciąż nie wiadomo, dlaczego. „W Lewinie koło Kudowy” – tak śpiewała Violetta Villas, najbardziej znana Polka urodzona w tej miejscowości. Artystka sama napisała słowa piosenki o swoim rodzinnym miasteczku, słynącym z przepięknego wiaduktu kolejowego

Już w X wieku istniała w Lewinie niewielka strażnica. Mieszkający w niej rycerze strzegli bursztynowego szlaku handlowego, przebiegającego z południa na północ Europy. Z czasem u podnóża góry, na której stała, zaczęli osiedlać się kupcy, rzemieślnicy i chłopi. Zanim zamek stracił swoje znaczenie militarne (został doszczętnie zniszczony podczas wojen husyckich w 1428 roku), powstała wokół niego sporej wielkości osada.

Pierwsze pisemne wzmianki o wsi Levince pochodzą z początku XIII wieku.

Prawa miejskie nadano jej prawdopodobnie przed 1345 rokiem. Podaje to urodzony tu w XVIII wieku historyk niemiecki Joseph Kogler powołując się na czeskiego kronikarza Hajka.

Znane z łyżek
Od samego początku miasto nie miało jakichkolwiek fortyfikacji ani murów obronnych. Z tego powodu wiele razy niszczyły je przechodzące tamtędy wojska. Nie omijały Lewina także kataklizmy i pożary. Mimo to z osady rolniczej stopniowo przekształcał się w rzemieślniczą.

Dokumenty historyczne z początku XVII wieku podają, że w mieście istniały cechy tkaczy i łyżkarzy. Strugane tu z cennych gatunków drewna (sandałowca i cyprysu) łyżki były znane i cenione w całej niemal Europie. Wyparły je z rynku dopiero wyroby metalowe.

W XVIII wieku istniał tu znany ośrodek tkacki. Z tego rzemiosła utrzymywało się ponad 150 osób. Inne cechy zrzeszały łącznie zaledwie 80 rękodzielników. W mieście były też kościół, szpital, cegielnia i ratusz.

Targi i szkoły
XIX wiek to okres szybkiego rozwoju Lewina. Wciąż podstawową gałęzią rzemiosła było tkactwo. Oprócz wszystkich ważnych obiektów publicznych, z sądem włącznie, w mieście działały cztery gorzelnie, browar, niewielka fabryka czekolady, dwie farbiarnie tkanin i cztery karczmy. Aż 18 kupców zajmowało się w tym czasie hurtowym handlem płótnem. Raz w tygodniu organizowano targi przędzy. Założono także, w związku z dynamicznym rozwojem tkactwa, dwie szkoły zawodowe: włókienniczą i hafciarską.

W 1866 roku w mieście stacjonowały przez kilka tygodni wojska pruskie. Prusacy założyli tu swój obóz i szpital przed bitwą z Austriakami, do której doszło między Nahodem a Skalcami. Po raz pierwszy Lewin zarobił na wojnie. Miejscowi kupcy organizowali dostawy dla wojsk pruskich.

Dynamiczny rozwój w XIX wieku związany był także ze wzrostem popularności uzdrowisk Ziemi Kłodzkiej. Miasto leżało na trasie przejazdu dyliżansu. Do miasta chętnie zaglądali w tym czasie kuracjusze z pobliskiej Kudowy i Dusznik. Z myślą o nich powstało aż dziewięć hotelików.

Pomyłkowo zdegradowany?
Po sześciu wiekach posiadania praw miejskich Lewin Kłodzki został wsią. Doszło do tego kilka miesięcy po zakończeniu II wojny światowej. Nie ma jednak żadnych dokumentów, które wyjaśniają, dlaczego tak się stało. Jedna z hipotez na ten temat zakłada nawet, że jakiś ówczesny urzędnik, przepisując dokumenty dotyczące nowego podziału terytorialnego Polski, pominął przed nazwą Lewin Kłodzki słowo „miasto” i to spowodowało jego degradację. Skutki tego wykreślenia były bardzo poważne. Lewin w ciągu kilkunastu lat stał się z ośrodka miejskiego zapleczem dla działających po sąsiedzku, w uzdrowiskach, sanatoriów i zakładów pracy.

Obecnie nikt już nie walczy o przywrócenie praw miejskich. Wręcz przeciwnie. Wielu mieszkańców uważa, że dwutysięczna gmina powinna zostać dołączona administracyjnie do Kudowy-Zdroju.

Olbrzymi wiadukt
Najbardziej charakterystyczną budowlą Lewina jest zbudowany w 1903 roku wiadukt kolejowy na trasie z Kudowy-Zdroju do Kłodzka. Mierzy 120 m długości i 27 wysokości. Konstrukcja została zaprojektowana przez włoskich inżynierów. Niemcy planowali poprzez Kudowę dotrzeć do czeskich linii kolejowych. Niestety, w 1945 roku wysadzono w powietrze most graniczny w Kudowie-Słonem.

Z ciekawostek architektonicznych na uwagę zasługuje także pomnik Bojowników o Wolność i Demokrację stojący w centrum miejscowości. Jego cokół wznieśli Niemcy w 1925 roku. Wtedy upamiętniał ofiary I wojny światowej. Po zakończeniu drugiej, obelisk przerobiono.

Zobacz także:

NAJWIĘKSZE ATRAKCJE DOLNEGO ŚLĄSKA
PRZEWODNIK PO WROCŁAWIU
DOLNOŚLĄSKIE ZAMKI I PAŁACE

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto