Piła. Upamiętnili tragedię na dworcu kolejowym
19 maja 1988 rok. Ta data już zawsze będzie kojarzona w Pile z wielką tragedią, do której doszło na dworcu kolejowym w Pile. Życie w niej straciło dziesięciu młodych żołnierzy.
Pamięć o nich nie zaginie, a pomoże w tym tablica pamiątkowa, która - w niedzielę 19 maja - została odsłonięta na terenie pilskiego dworca. Doprowadzili do tego: Zarząd Rejonowy Związku Żołnierzy Wojska Polskiego w Pile i Stowarzyszenie Inicjatyw Społecznych EFFATA.
Na żołnierskim posterunku śmierć ponieśli (stopnie podane są po pośmiertnych awansach): chor. sztab. Walery Grygorowicz (lat 32), st. chor. Krzysztof Siuda (lat 25), sierż. sztab. Andrzej Maniak (lat 33), kpr. Mirosław Brodzikowski (lat 22), kpr. Tadeusz Jakowczyk (lat 22), kpr. Andrzej Jordan (lat 20), kpr. Marek Pacek (lat 22), kpr. Jerzy Rosik (lat 21), kpr. Robert Skrzypczak (lat 21), kpr. Artur Szyszka (lat 24).
Jak doszło do tej tragedii?
Wczesnym rankiem 19 maja 1988 roku w trakcie przegrupowania żołnierzy z 66 Pułku Artylerii Przeciwlotniczej z Bolesławca (JW 1259) na poligon w Wicku Morskim doszło do tragicznej w skutkach katastrofy kolejowej na stacji PKP w Pile. Tuż po godzinie 7.30 - po wjeździe eszelonu na rozjazd krzyżowy kierujący go w stronę Szczecinka - jeden z wagonów pociągu uległ wykolejeniu.
Tak w 1988 roku zdarzenie relacjonował Tygodnik Pilski:
Piła, czwartek, 19 maja, godziny poranne. Skowyt sygnałów kilkunastu karetek Pogotowia Ratunkowego daje znać, że to nie typowa stłuczka drogowa, lecz poważny wypadek. Na skrzyżowaniu ulicy Towarowej i Okrzei milicjant kieruje ruchem. Ciągną wzdłuż torów kolejowych tłumy gapiów. Miejsce katastrofy widać z daleka: na wysokości ZNTK piętrzą się doszczętnie zniszczone wagony. Gigantyczny stos martwego żelastwa, utrwalony w jednej chwili, ułożony siłą przypadku i dynamiką wielotonowej masy. Jechali do Piły przez pół Polski. Pociąg numer… czterdzieści wagonów lekkim sprzętem wojskowym i ludźmi, 1163 tony. (…) Zatrzymali się na południowej stronie pilskiego dworca o godzinie 5:43. Żołnierze spali, czuwały służby wartownicze. (…) O godzinie 7:30 pociąg ruszył. (…) Pociąg wjechał na rozjazd krzyżowy. Jeden z wagonów w środku składu (prawdopodobnie dziewiętnasty) wyskoczył z szyn, najechał kołami na iglicę kolejnego rozjazdu, przestawił go w kierunku toru 110. Tam też pojechały następne po dziewiętnastym wagony. (…) Wagon dziewiętnasty jechał po podkładach szyn. Na torze nr 110 stał zestaw wagonów z cegłą i kręgami betonowymi. Wykolejony wagon rozwalił latarnię, semafor, koziołki przy rozjeździe i uderzył bokiem, prawą stroną w wagony towarowe z cegłą i kręgami; na niego natomiast wjechały wagony następne – jadące po torze 110. W wagonach w środku składu spali żołnierze. (…) Huk, piętrzące się wagony i tumany kurzu słyszeli i widzieli dyżurni z nastawni. To oni o godzinie 7.36 zawiadomili Pogotowie Ratunkowe i Komisariat Kolejowy MO. (…) Sześć osób zginęło na miejscu katastrofy, ich ciała były zmasakrowane. Dwóch żołnierzy zmarło w izbie przyjęć szpitala, tuż po przywiezieniu. Dwóch następnych, wskutek obrażeń wielonarządowych, zmarło na sali operacyjnej oddziału intensywnej opieki medycznej. 16 rannych opatrzono i przewieziono do szpitala wojskowego – życiu żadnego z nich nie zagrażało już niebezpieczeństwo. (Jacek Prześluga)
Zasady głosowania w wyborach europejskich 9 czerwca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?