Podsumowanie roku w powiecie puckim: najpoważniejsze pożary na terenie ziemi puckiej w 2020 r.

Luty 2020: przed 4:30 we wtorek (11 lutego 2020) doszło do pożaru w jednym z mieszkań na ul. Rybackiej we Władysławowie. Aż 6 jednostek straży pożarnej z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku wyjechało do akcji ratowniczo-gaśniczej. 16 osób zostało ewakuowanych, u czterech stwierdzono podtrucie tlenkiem węgla.

Marzec 2020: na ul. Lipowej w Rekowie Górnym (gmina Puck) w nocy z 27 na 28 marca doszło do groźnego pożaru, który strawił dom jednorodzinny i pozostawił 9-osobową rodzinę bez dachu nad głową. Na miejscu pracowały jednostki straży pożarnej z KP PSP w Pucku, OSP Mrzezino oraz OSP Smolno oraz policjanci z KPP w Pucku i pogotowie energetyczne.

Kwiecień 2020: dwa pożary, w jednym domu, w odstępie kilkunastu godzin. Około godz. 13:30 w środę, 8.04.2020 doszło do pierwszego pożaru na ul. Waryńskiego w Pucku. W drewnianym domu zapaliło się poddasze. Ogień gasili m.in. pożarnicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Pucku, ale też jednostki OSP z terenu powiatu puckiego (OSP Gnieżdżewo, OSP Chłapowo, OSP Władysławowo, OSP Mrzezino). Drugi pożar w tym samym budynku rozległ się w środku nocy z 8 na 9 kwietnia 2020.

Kwiecień 2020: w czwartkowy wczesny wieczór, 30 kwietnia, podniesiono alarm pożarowy w Lisewie (gmina Krokowa). Przy ul. Lisewskiej dom stanął w płomieniach. Zastępy składające się w sumie z kilkudziesięciu strażaków powiatu puckiego brało udział w akcji gaśniczej: JRG Puck, OSP Karlikowo, OSP Krokowa, OSP Sławoszyno, OSP Sobieńczyce, OSP Tyłowo. Na miejscu pracowali także policjanci z KPP w Pucku oraz pogotowie energetyczne.

Październik 2020: w środę, 7 października strażacy z Pucka, Kosakowa i Gdyni zostali wezwani do ugaszenia pożaru przy ul. Tadeusza Kościuszki w Pogórzu (gmina Kosakowo). Na szczęście lokatorom udało się na czas opuścić mieszkanie, ale ilość wydobywającego się dymu napędziła strachu zarówno domownikom, jak i sąsiadom. Strażacy szybko uporali się z ogniem i dymem. Co spowodowało pożar, który napędził strachu mieszkańcom Pogórza? Nieoficjalnie mówi się o zwarciu elektrycznym, możliwe, że listwy przedłużacza bądź ładowarki od laptopa.

Listopad 2020: w środę tuż po północy, 25 listopada w Białogórze (gmina Krokowa) spłonął zaparkowany samochód. Na miejscu pracowali policjanci z Komisariatu Policji w Krokowej oraz strażacy z OSP Wierzchucino i OSP Białogóra. Niewykluczone jest naumyślne podpalenie osobowego Suzuki.