Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rożdżałów: Wieś opłakuje ofiary wypadku

Tomasz Wójciszyn
14-letnia Karolina
14-letnia Karolina tom
19-letni Mateusz G. zabrał na przejażdżkę 13-letniego Piotrka. Jechali przez Rożdżałów z niemal maksymalną prędkością. Wpadli w poślizg. Auto potrąciło 14-letnią Karolinę. Przeżył tylko kierowca. Cała wieś jest zrozpaczona po tragedii jaka rozegrała się we wtorek około godziny 20.

Mateusz w tym roku zdał maturę. Pochodzi z trudnej rodziny. Ojciec jest alkoholikiem, matka ma problemy zdrowotne. – Dziadek kupił mu samochód, za ponad 20 tysięcy zł – mówią mieszkańcy Rożdżałowa. – To był spokojny i odpowiedzialny chłopak. Chciał zostać policjantem, nawet złożył już dokumenty. Prawo jazdy miał do stycznia.

Rożdzałów: Śmiertelny wypadek. Zginęło dwoje nastolatków

- Nie umiał jeszcze dobrze jeździć, a chciał się popisać – mówi chrzestny Karoliny. – Mojemu synowi, a nawet mi proponował przejażdżkę.

We wtorek wieczorem Mateusz podjechał pod Gminny Ośrodek Kultury. Zabrał stamtąd Piotrka i jeszcze jednego chłopaka. – Ten drugi wysiadł chwile później – mówi Sylwia Godziszewska która mieszka obok miejsca wypadku. – Chłopaki przejechali przez wieś i na jej końcu zawrócili. Z piskiem opon.

– Karolina wracała ze sklepu. Jechała lewym pasem na rowerze, obok niej, szedł jej chłopak. – W pewnym momencie zauważyła, że z dużą szybkością przejechał obok samochód – mówią świadkowie. – Zobaczyła że auto jedzie z powrotem, więc przeszła na drugą stronę. Wtedy doszło do tragedii. Dwie godziny wcześniej szła z dwuletnim dzieckiem.

- Kierowca nie dostosował prędkości do warunków na drodze i podczas wyprzedzania innego pojazdu wpadł w poślizg – mówi Tomasz Błaziak, naczelnik chełmskiej drogówki. – Auto zjechało najpierw na prawe pobocze, później odbiło na lewe i dalej sunęło się bokiem i zaczęło koziołkować. Z impetem uderzyło w drzewo.

Samochód niemal owinął się wokół drzewa. Wcześniej, podczas koziołkowania z auta wypadł Piotrek. Nie miał zapiętych pasów.

- Było jeszcze jasno, usłyszeliśmy wielki huk. Mój chłopak Kamil, przeskoczył przez płot i pobiegł do rozbitego samochodu – mówi Sylwia Godziszewska. – Zobaczył, że kierowca jest w środku, głowę miał opartą o kierownicę, charczał. Kiedy chciał wysiadać, Kamil go uspokoił.

- Wracaliśmy z treningu. Na miejscu byliśmy może z pięć minut po wypadku - mówi Pan Przemysław. - Wybiegłem z kolegami z samochodu, żeby zobaczyć co się stało. Dziewczyna leżała przy jezdni. Sprawdziliśmy co z nią. Miała tętno, oddychała. Ułożyliśmy ją w pozycji bezpiecznej - mówi.

- Po chwili zauważyłem, że w pobliżu samochodu leży urwane koło. Obok niego rękę. Okazało się, że leżał tam młody chłopak. Miał rozciętą głowę. Żył - opowiada Pan Przemysław. - Kierowca był w miarę przytomny, uratowały go zapięte pasy. Po przyjeździe pogotowia, po chwili okazało się, że dziewczyna zmarła.

Co doprowadziło do tragedii? Ze wstępnych ustaleń wynika, że prędkość. Świadkowie mówią, że licznik samochodu zatrzymał się na 170 km/h. – Nie mogę potwierdzić tego, wiadomo jedynie że prędkość samochodu była bardzo duża – mówi Błaziak. – Nie było śladów hamowania.

– Śliczna, pracowita dziewczyna, potrafiła nawet ciasto upiec – mówi Ewa Wojtas, sąsiadka ofiary.

Piotrek i Karolina chodzili do szkoły w Strupinie. – Pamiętam ich z praktyk jakie tam miałam – mówi Sylwia Godziszewska. – Karolinie pomagałam pisać dyktanda. Piotrek był młodym rozrabiaką, ale nikomu krzywdy nie robił. Mateusz był za to wzorowym uczniem, zdał w tym roku maturę.

W miejscu tragedii mieszkańcy palą znicze. – Zazwyczaj na drodze jest mnóstwo ludzi, dzieci. Teraz nikt nie wychodzi – dodaje kobieta.


Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na chelm.naszemiasto.pl Nasze Miasto